Czy warto mieć ubezpieczenie w podróży zagranicznej

Choć istnieje możliwość wyrobienia karty EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego) to jednak należy mieć świadomość, że nie wszystkie koszty ta karta pokrywa. Nie w każdym kraju Europy też działa. Na Wyspach Normandzkich i wyspie Man, w Monaco, San Marino i Watykanie karta nie działa. Jeżeli już będziemy chcieli skorzystać z leczenia musimy wiedzieć, że koszty są pokrywane na warunkach kraju, w którym następuje leczenie. I tak na przykład we Francji zapłacimy 30% honorarium lekarza, w Austrii koszt wezwania karetki, w Niemczech 10 euro za dzień pobytu w szpitalu. Często również musimy najpierw zapłacić za leczenie i dopiero po powrocie do Polski możemy złożyć wniosek do NFZ o refundację poniesionych kosztów. Co ważne EKUZ nie pokrywa kosztów powrotu do kraju w związku z nagłym zachorowaniem, a leczenie jest ograniczone jedynie do niezbędnego aby poprawić stan zdrowia do takiego, abyśmy mogli powrócić do kraju i kontynuować dalej leczenie.

Nie mniej jednak, prócz kosztów jakie możemy sami ponieść mimo posiadania karty EKUZ, własne ubezpieczenie kosztów leczenia za granicą, wykupione u polskiego ubezpieczyciela, daje zdecydowanie większy komfort przy radzeniu sobie po ewentualnym wypadku/zachorowaniu za granicą. To ubezpieczyciel i jego infolinia jest nam ogromną pomocą. To po stronie ubezpieczyciela jest organizacja pomocy lekarskiej, organizacja przewozu do punktu medycznego, rozliczenie finansowe z placówką medyczną za granicą. I wśród wszystkich zalet związanych z szerszą ochroną i większą liczbą możliwych świadczeń, to nasz ubezpieczyciel jest nam najbardziej potrzebny właśnie w tej obsłudze po wypadku. Przy karcie EKUZ nie mamy takiego serwisu i jesteśmy skazani na samodzielną organizację i realizację naszego leczenie. A co w przypadku jak na wyjeździe zagranicznym jesteśmy sami i tam ulegniemy wypadkowi... ?